> Komunikacja Nocna w Gliwicach

Akcja Stowarzyszenia Moje Miasto "Moda na Centrum" rozszerza obszar działania. Komunikacja Nocna w Katowicach już jest, przyszedł czas na Gliwice. Czy nie zdażyło Ci się wracać wcześniej do domu, bo nie miał(a)byś jak wrócić później? Czy nie rezygnowałeś/aś z wyjazdu do innego miasta z tego powodu? Czy ktoś z Twoich znajomych nie ma takiego problemu? Komunikacja Nocna jest nie tylko dla ludzi, jest dla miasta. Miasta, które powinno tętnić życiem o każdej porze dnia.

Chcemy:

  • komunikacji nocnej w Gliwicach
  • komunikacji nocnej do Katowic!
  • komunikacji nocnej do innych miast, Knurowa, Pyskowic, Bytomia

Poniżej prezentujemy koncepcję komunikacji nocnej dla Gliwic (bez załączników, by nie zanudzać :)).

Koncepcja Komunikacji Nocnej w Gliwicach


11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Gratuluję kolejnej świetnej inicjatywy. Taka ekspresowa bezpośrednia linia do Katowic przez A4 powinna w ogóle jeździć też w dzień. Nie dałoby się też dodać do analizy bezpośredniego połączenia z Gliwic na lotnisko w Pyrzowicach?

kaspric pisze...

ale w nocy?:D
Koncepcja to tylko linie nocne, nie śmiemy się babrać w linie dzienne, bo to dużo cięższa sprawa.

Unknown pisze...

rewelacja , swietna koncepcja. nalezy tylko zyczyc wam, sobie i wszystkim mieszkanca Gliwic aby odpowiednie osoby i instytucje braly przyklad z waszych pomyslow zarowno dla komunikacji nocnej jak i analizy dts

Anonimowy pisze...

w niektórych miejscach sie chyba nie wepcha, np. folwarczną nie przejedzie

kaspric pisze...

przejedzie przejedzie ;). W dzień byłby problem, bo jednak wąsko, ale w nocy nie powinno być problemu, by puścić tam autobus.

Anonimowy pisze...

bardzo dobry pomysł!!:)))

Anonimowy pisze...

ale czy wiadukt na folwarcznej nie jest za niski?

kaspric pisze...

przy wiadukcie jest znak 3,7m , autobusy mają ok 3m, przykładowo Solaris Urbino 2,85m

prezentacje maturalne pisze...

Swietny serwis.

telefonia ip pisze...

Jak chodzi o komunikacje to w Gliwicach jest bardzo dobra.

znajdź mój telefon pisze...

Bardzo dobry reportaż aż miło się czytało